20 czerwca 2016

Czereśnie, wiśnie ....

Czereśnie kojarzą mi się z zakończeniem roku szkolnego. Niby lubiłam chodzić do szkoły, ale wakacje to jest coś ... ta beztroska, wolne popołudnia bez żadnych zdań domowych, bez stresu. A oprócz tego owoce te posiadają dość dużą wartość odżywczą.



Czereśnie są bardzo podobne z składzie odżywczym do wiśni, więc je omówię razem.
Owoce te są bogate w witaminę C, A i B oraz posiadają potas, żelazo i wapń. Ważne jest też to, że posiadają błonnik. Medycyna naturalna traktuje wiśnie i czereśnie jako owoce, które oczyszczają nasz organizm z toksyn - działają moczopędnie oraz przeczyszczająco.

Owoce te zawierają dużo przeciwutleniaczy, które korzystnie wpływają na nasze zdrowie. Wartościowym związkiem jest beta-sitosterol, który powoduje obniżenie cholesterolu. Poza tym posiadają kwercetynę, antocyjany, kwas elagowy, alkohol perylowy oraz amigdalinę.

Wymieniam wszystkie te związki nie tylko dlatego, że działają nasze zdrowie, ale też poprawiają naszą urodę. Wolne rodniki, z którymi cały czas walczymy, powodują powstawanie zmarszczek, przebarwień, niszczą kolagen. Związki te skutecznie hamują te szkodliwe procesy i dzięki nim mamy możliwość cieszenia się zdrową i młodą skórą. Oczywiście tylko wtedy, kiedy spożywamy ich dostateczną ilość!

Wiśnie bardzo dobrze walczą z bólami zarówno głowy jaki tymi, które są spowodowane przez dnę moczanową. Jednak naukowcy nie mogą ustalić, który związek to powoduje. Ulga w bólu jest tak wielka, że chorzy mogą zrezygnować z przyjmowania tabletek. Sportowcy również mogą poczuć korzystne działanie wiśni, ponieważ łagodzą bóle stawów spowodowanych przeciążeniem. 

Kaloryczność czereśni to: 55kcal\100g a wiśni 67kcal\100g.

Uwielbiam dżemy wiśniowe, ale czereśnie to raczej jem na surowo! Pamiętam w moim domu jeszcze robiło się kompoty z czereśni! Z wiśni robimy zupę wiśniową na zimo, wtedy, kiedy najbardziej doskwiera upał! A Wy?

15 czerwca 2016

Truskawki - dlaczego warto je jeść?

W lecie czuję się jak niedźwiedź, ale nie z powodu wagi. Wydaje mi się, że powinnam, tak jak niedźwiedź, najeść się na zapas na zimę. I tak też jest. "Łapie" każdy dzień, żeby te sezonowe owoce i warzywa znalazły się w moim menu. Kalarepa, truskawki, czereśnie, szparagi to teraz główne elementy mojej diety.

Na pierwszy ogień biorę truskawki, bo sądzę, że nie tylko ja czekałam, aż rozpocznie się na nie sezon!












Zalety:
  • są nisko kaloryczne (27-35kcal/100g), w swoim składzie posiadają ok. 90% wody, 
  • posiada enzym bromelinę, który pomaga w rozkładzie tłuszczów i węglowodanów, co powoduje szybszy metabolizm naszego organizmu, 
  • indeks glikemiczny truskawek wynosi 40, dlatego są dobre dla cukrzyków, 
  • bogate w witaminę C (ok. 60 mg w 100 g), która może powodować przyśpieszenie wchłaniania żelaza z pokarmu,
  • bogate źródło kwasu foliowego, potasu oraz błonnika (w szczególności pektyny, które pobudzają nasze jelita do pracy), 
  • truskawki potrafią blokować enzym, który jest odpowiedzialny za stany zapalne w naszym organizmie, 
  • pomagają przeciwdziałać zakrzepicy poprzez utrudnianie zlepiania się płytek krwi w naczyniach krwionośnych, 
  • posiada duży wachlarz przeciwutleniaczy takich jak: antocyjany, kwas elagowy, kwercetynę, katechiny oraz kemferol, 
  • kwas elagowy chroni naszą skórę przed niepożądanymi skutkami promieniowania UVA i UVB poprzez zapobieganie niszczenia kolagenu i rozwojowi stanów zapalnych,
  • kwas elagowy ma możliwość wyłapywania nadmiaru estrogenu z naszego organizmu, dlatego też może pomóc w zapobieganiu nowotworom hormonozależnym u kobiet.
Jak widzicie kwas elagowy jest bardzo korzystnym "elementem" truskawek. A ważne jest to, że nie występuje on dość powszechnie w przyrodzie, bo tylko w grancie oraz owocach jagodowych, wiśniach i czereśniach, którymi również tylko w lecie jesteśmy się w stanie najadać.

Wady:
  • po spożyciu może pojawić się wysypka, która jest spowodowane reakcją na nadprodukcję histaminy,
  • osoby uczulone na kwasy salicylowy nie powinny jeść truskawek, bo reakcja może być podoba do tej, po zażyciu aspiryny,
  • mają tendencje do akumulowania pestycydów, dlatego zaleca się, żeby spożywać wyłącznie truskawki, które się pokazały sezonowo,
  • pestki mogą podrażnić błonę śluzową jelita u osób nadwrażliwych. 

Ważne, aby nie jeść truskawek niemytych. A myć je bardzo szybko, razem z szypułkami, bo nasiąkają wodą. Jeśli użyjemy trochę sody oczyszczonej, to jesteśmy w stanie pozbyć się resztki pestycydów z truskawek. Truskawki należy przechowywać w lodówce. 

Żałuję tylko, że truskawki tak krótko są dostępne w Polsce. Ja najbardziej z truskawek uwielbiam koktajle. Staram się nie poddawać truskawek wysokiej temperaturze, żeby nie stracić witaminy C, o której ilość w codziennej diecie dbam. Zamrażam je na zimę, żeby choć trochę lata poczuć. Ale wiem, że również niska temperatura powoduje straty witaminy C.
A Wy co robicie z truskawek?

8 czerwca 2016

Koenzym Q10

Po raz pierwszy zaczęłam stosować koenzym Q10 (witamina Q), gdy dowiedziałam się, że niweluje uporczywe migrenowe bóle głowy. Później coraz bardziej poznawałam ten nowy przeciwutleniacz i czytałam na jego temat. Sądzę, że cześć z Was bardziej zna go z zastosowania w kosmetyce. 

Koenzym Q10 może być produkowany przez nasz organizm. Może mu w tym pomóc witamina E, selen, kwas foliowy, witaminy B6, B2 oraz B12. Jednak jego ilość drastycznie zmniejsza się po 30 roku życia i wtedy pomocne wydaje się dostarczanie jego z pożywieniem. 
Produkty spożywcze, które są  bogate w koenzym Q10 to tłuste ryby (makrele, sardynki, węgorz, łosoś), orzeszki ziemne oraz pistacjowe, sezam, wołowina, wieprzowina, brokuły, szpinak, olej sojowy. Na brak tej witaminy mogę cierpieć osoby, które się odchudzają, stosują dietę wegetariańską, trenują sport, palą papierosy lub nadużywają alkoholu. Dlatego coraz częściej stosuje się suplementacje tej witaminy. 
Koenzym Q10 chroni nasze serce, dba o skórę i włosy zapobiegając uszkodzeniom, obniża ciśnienie krwi i chroni nasze tętnice. Pomaga w przeciwdziałaniu chorób przyzębia. Poza tym wzmacnia naszą odporność poprzez wzrost immunoglobulin IgG (wzrost jest zauważalny pomiędzy pierwszym a trzecim miesiącem stosowania suplementacji 60 mg koenzymu dziennie).

Ze względu na fakty, że jest rozpuszczalny w tłuszczach suplementy lepiej przyjmować po posiłku niż na czczo, ze względu  na lepszą przyswajalność.



Kto powinien przyjmować koenzym Q10?
  • osoby z problemami kardiologicznymi (nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca). Zauważalne są bardzo dobre efekty przy zażywaniu większych dawek tej witaminy u pacjentów z takimi problemami. Jednak, wskazane jest, żeby takie kroki konsultować z lekarzem. 
  • osoby, które chcę zwiększyć swoją wydolność fizyczną, czyli ogólnie mówiąc sportowcy, 
  • osoby, które cierpią z powodu chronicznego bądź czasowego stresu, 
  • osoby cierpiące na cukrzyce.
Dzienna dawka powinna wynosić 30 mg (ok 500 gr sardynek lub 250 gr orzeszków ziemnych). Nie ma efektów ubocznych stosowania większych dawek koenzymu, dlatego też, stosuje się je często u osób z problemami wypisanymi powyżej. 

Koenzym a skóra

Koenzym Q10 jest antyoksydantem i bardzo dobrze oddziałuje na naszą skórę. Wolne rodniki, które ją atakują, powodują powstawanie zmarszczek i przebarwień. Mają wpływ na wysuszanie się skóry oraz na niszczenie włókien kolagenowych i elastylowych skóry właściwej. Antyoksydanty potrafią zapobiegać tym zjawiskom. Koenzym nie jest antyoksydantem szeroko występującym w naturze, ale czym więcej różnorodnych antyoksydantów spożywamy tym dłużej efekt młodości możemy zachować.

A Wy stosujecie ten przeciwutleniacz?