26 września 2016

Jedzenie szkodzące zębom

Co pomaga, a co szkodzi naszym zębom?

Na zęby bardzo niekorzystnie wpływa cukier, który uważany jest za jedną z poważniejszych przyczyn próchnicy. Bakterie w jamie ustnej wykorzystują cukier zakwaszając środowiskowo a to prowadzi do niszczenia szkliwa. Dlatego nie powinno się podawać dzieciom suszonych owców, słodkich napojów, słodyczy i syropów.



Podobnie jest również z produktami skrobiowymi, które w naszych ustach rozkładają się na glukozę a dodatkowo mają również tendencje do przyklejania się do zębów. Bardzo niska kwasowość niektórych produktów a zwłaszcza soków owocowych np. cytrusowych oraz coli przyczynia się do obniżenia pH w ustach. PH ok 5 jest szkodliwe dla naszego szkliwa, najkorzystniejsze pH to obojętne, czyli ok 7.  Dlatego też do 20 minut po posiłku nie należny czyścić zębów, ponieważ kwasy rozprowadzane są po zębach. Szczoteczka powoduje nacisk na zęby, które już i tak są narażone na niszczenie przez kwasy. Najlepszym sposobem doprowadzenie w szybkim czasie do wyższego pH jest zjedzenie żółtego sera. Jego konsystencja i smak powodują bardzo szybkie powstanie śliny i wyrównanie pH. Można również przepłukiwać usta wodą bądź spożywać soki owocowe przez słomkę, żeby sok miał jak najmniejszy kontakt z zębami.

Innym typem związków szkodliwych dla zębów są te, które powodują odpływ wapnia z organizmu. Wapń jest potrzebny naszym zębom i to już małe dziecko wie. Takimi substancjami są: sód  oraz związki fitynowe (te związki zasługują na oddzielny artykuł). Sód jest ukryty pod postacią wielu produktów wysoko przetworzonych oraz niestety tak bardzo lubianej przez Polaków soli. 

Produkty, które powodują przebarwienia to: czerwone wino, kawa i herbata. Innym szkodliwym produktem są również antybiotyki.

Ziarna i małe pestki dostają się w przestrzenie między zębami, ale tutaj z pomocą przyjdzie nam nitka dentystyczna.

Bardzo ważnym aspektem jest również częstotliwość spożywania posiłków. Żeby zęby miały czas na remineralizacja musimy dać im co najmniej dwie godziny odpoczynku po jedzeniu. Remineralizacja musi zachodzić w środowisku obojętnym, a bezpośrednio po posiłku pH w jamie ustnej spada mocno w dół.

Jak pomóc zębom?
Na choroby dziąseł bardzo dobrze wpływa witamina C. Dzięki niej zniknie obrzęk dziąseł, krwawienia, zapalenie.
Warto również zbadać o takie pierwiastki jak: wapń, fosfor, magnez oraz fluor (z tym ostatnim nie przesadzając).

Ja do większości się stosuje. A Wy?

Chciałabym Wam podziękować za liczne komentarze. Są one dla mnie inspiracją do podejmowania następnych tematów. Dziękuję!

20 września 2016

Kwasy tłuszczowe omega-3 - gdzie je znaleźć?

Naukowców od lat niepokoi bardzo duże spożycie kwasów tłuszczowych omega-6. Jednak nie jest prawdą, że te kwasy powinny być całkowicie wyeliminowane z naszej diety, tylko my dostarczamy ich stosunkowo za dużo. Najważniejszymi i najzdrowszymi tłuszczami w naszej diecie są kwasy tłuszczowe omega-3. 

Źródła kwasów tłuszczowych omega-3: 
tłuste ryby (maklera, łosoś, śledź, sardynki, pstrąg), owoce morza, rośliny: orzechy włoskie, siemię lniane, rzepak, nasiona chia, olej rydzowy. 

Ryby powinniśmy jadać dwa razy w tygodniu, jeśli chcemy dostarczyć omega-3 z tych źródeł.





















Jakie ryby jeść:
  • mniejsze ryby zawierają mniej metali ciężkich i związków toksycznych, dlatego zrezygnujmy z tuńczyka i rekina:), 
  • najlepsze są  ryby pieczone bądź gotowane,
  • konserwy rybne najlepiej kupować w tłuszczu własnym lub w wodzie solonej,
  • powinnyśmy unikać "chińskich" ryb takich jak panga czy ryba maślana. 

Wadą ryb są liczne szkodliwe substancje takie jak dioksyny, metale ciężkie a w rybach hodowlanych antybiotyki. Radziłabym, żeby kobiety w ciąży skonsultowały się z lekarzem odnośnie jedzenia ryb. Zdania dietetyków w tej kwestii są podzielone. 

A gdy ktoś nie lubi jeść ryb? Polecam tran!

Tran:

  • zapobiega atakom serca, zmianom wywołanym przez zakrzepy,
  • eliminuje nadciśnienie tętnicze, 
  • działa na skórę, poprzez wyeliminowywanie łuszczycy,
  • pomaga przy zmniejszaniu objawów stwardnienia rozsianego, 
  • zmniejsza nasilenie migrenowych bólów głowy.

Tran nie powinien być pity latem ze względu na ewentualne przedawkowanie witaminy D. Osoby, które przyjmują leki antykoagulacyjne jak i rozrzedzające krew powinny skonsultować się z lekarzem przy chęci spożywania tranu.  

Omega-3 dla skóry: pełnią istotną rolę przy zapewnieniu elastyczności błon komórkowych. Przy ich niedoborze omega-3 komórki nie przepuszczają substancji odżywczych. A dzięki substancjom odżywczym skóra staje się gładka i sprężysta.

Kwasy tłuszczowe omega-6 w naszym organizmie przekształcają się w kwas arachidowy, który nasila stany zapalne w tym również skóry, zwiększa lepkość krwi, zwęża naczynia krwionośne. Kwasy te są przede wszystkim w olejach roślinnych. 
Natomiast kwasy tłuszczowe omega-3 przeciwdziałają zlepianiu płytek krwi, rozszerzają naczynia krwionośne, łagodzą stany zapalne oraz przeciwdziałają uszkodzeniom komórek. Działają również na depresję oraz astmę. Pobudzają do odtruwania organizmu, hamują rozwój cukrzycy typu II, ochronią układ immunologiczny, przeciwdziałają otyłości.


Jak widać jest bardzo dużo korzyści z jedzenia kwasów tłuszczowych omega-3. Nie trzeba ich spożywać z tak kontrowersyjnych źródeł jak ryby, jeśli ktoś obawia się lub jest wegetarianinem. Ogólnie dostępne siemię lniane oraz orzechy włoskie, których garść już wystarcza dla dziennego zapotrzebowania, mogą zastąpić nam ryby!

5 września 2016

Zajadanie stresu ...

W momencie stresu, albo nic nie jemy, albo zjadamy wszystko, co jest w naszym polu widzenia. Obie sytuacje nie są dobre. Dzisiaj skoncentruję się na zajadaniu stresu i powiem jak uniknąć pewnych pułapek, które oddziaływają (oczywiście niekorzystnie) na naszą figurę. 


Najgorsze w zajadaniu stresu jest to, że nie kontrolujemy tego, co jemy. Po prostu "wcinamy" wszystko, co mamy pod ręką. Najlepszym uspokajaczem są wtedy słodycze. Już pisałam, że na krótki stres np. przed egzaminem, słodycze są bardzo dobre. Jednak zdecydowanie nie na permanentny stres. Jedzenie słodyczy będzie powodować tylko krótkotrwałe polepszenie sytuacji. Słodycze kojarzą się nam z dzieciństwem, nagrodą, czymś przyjemnym. Jednak zwyżka glukozy w naszym organizmie trwa bardzo krótko, następnie pojawia się efekt frustracji i ponownie sięgamy po to, co nas wcześniej uspokoiło. a niestety od tego tyjemy. Dlatego dobrze jest zastąpić to czymś mniej kalorycznym i co również będzie miało dłuższy efekt trwania. Proponuję słodkie warzywa takie jak marchewka, cukinia, seler czy buraki, ryż, owoce lub owoce suszone (chociaż tutaj uważałabym również z kaloriami) oraz miód.


Bardzo ważne jest też zatroszczyć się o jedzenie, które wywołuje u nas przyjemne wspomnienia tzw. "comfort food". Jednak warto wyrzucić z tej listy wysokokaloryczne produkty. Może są to owoce, które często jedliśmy w dzieciństwie? 


Warto również zadziałać na hormony, które powodują szczęście. Takim hormonem jest serotonina. Powoduje ona nasze uspokojenie oraz efekt odprężenia. Żeby nasze ciało mogło ją wytworzyć potrzebny jest tryptofan. Aminokwas ten znajdziemy w sezamie, spirulinie, tofu, pestkach dyni, rybach, mięsie, serach oraz owsie. Moim najlepszym źródłem jest granola, która bardzo dobrze u mnie działa jako zastępnik słodyczy. Niestety naukowcy dowiedli, że tryptofan ma problem w dotarciu do mózgu, gdzie zamieniany jest w serotoninę. Również tyrozyna jest dostępna w produktach pochodzenia zwierzęcego takich jak mięso, ryby oraz produkty mleczne. Odpowiedni poziom tyrozyny pomaga utrzymać dobry nastrój oraz zapobiec depresji. Kolejnym hormonem, który nas uspokaja jest melatonina (owies, ryż, banany, kukurydza). Powoduje ona, że lepiej śpimy, a przecież w czasie snu organizm się najlepiej regeneruje!


Świetnym jedzeniem na układ nerwowy jest dieta bogata w magnez. Podstawowym źródłem magnezu są: rośliny strączkowe, rośliny bogate w chlorofil (czyli cała zielenina), płatki owsiane, otręby, migdały, orzechy, gorzka czekolada oraz woda mineralna bogata w magnez. Paradoksalnie magnez jest wypłukiwany w czasie dłuższego stresu, więc właśnie wtedy warto o niego zadbać. Witamina B6 dodatkowo wspiera magnez w swoim działaniu. Dobrze jest zadbać o cały kompleks witamin z grupy B.


Warto również postawić na cebulę. Naukowcy wykryli, że kwercetyna znajdująca się w cebuli działa na nasz organizm uspokajająco.


Jeśli mamy tendencję do zajadania stresu, powinnyśmy w swoim domu mieć tylko te produkty, które nie będą robiły nam krzywdy a wręcz przeciwnie poprawiały nasz nastrój. W momencie kryzysu nie będzie nas korciło, żeby sięgnąć po bardzo kaloryczny produkt i skupimy się tylko na tym, co mamy w domu.