17 kwietnia 2017

Kawa a wapń

Ja nie przepadam za kawą, wręcz jej nie piję. Nie jest to podyktowane czynnikami zdrowotnymi, ale jej smakiem. Jednak wiem, że większość ludzi uwielbia ten napój i często zastanawia się jaki ma wpływ najpóźniejsze problemy z osteoporozą.




Cóż, kofeina zawarta w kawie wypłukuje wapń (kofeina jest również w herbacie, napojach energetycznych, kakao oraz czekoladzie). Jednak proces wypłukiwania wapnia trwa do 3 godzin od wpicia kawy. I w konsekwencji nie tracimy go w takich ilościach, żebyśmy nie mogli tego nadrobić. Z pewnością osoby starsze, których wchłanianie tego pierwiastka jest zaburzone będą musiały na kawę zwrócić baczniejszą uwagę. Ale ogólnie na jedną filiżankę kawy (ok 180 ml) wystarczy wypić 4 łyżeczki mleka (40 mg wapnia) i bilans wyrównany.

Ważne jest to, żeby jednak dostarczać odpowiednich ilości wapnia z pożywieniem, czyli 1300 mg/d. Uspokoiłam?

62 komentarze:

  1. Ja kawy nie piję wcale. Nie znoszę wręcz jej smaku ;) Co ciekawe - kawowe słodkości mi nie przeszkadzają :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat nie piję kawy, bo mi zwyczajnie nie smakuje, więc raczej nie przejmuję się o stan wapnia w moim organizmie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że uspokoiłaś.
    I tak kocham i będę pić kawę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam kawę. Jej zapach i smak <3 i nie wyobrażam sobie bez niej życia

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kawę i codziennie wypijam dużą porcję, gdy przydarza mi się spożyć dwie, połykam magnez. Takie antidotum:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, zdecydowanie uspokoiłaś, gdyż lubię kawę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatny wpis. Ale jak każdy produkt ma plusy i minusy.
    Minusem u kawy jak widać w Twoim poście wypłukuje wapń. Ale dla osób, które starają się zrzucić trochę kg, kawa ma plus, którym jest Kofeina, która przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Ja często powtarzam swoim podopiecznym "Wszystko jest dla ludzi, tylko muszą znać oni umiar!".

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam, że wypłukuje magnez, ale o wapniu nie. Nie wyobrażam sobie dnia bez kawy, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to piję kawę pół na pół z mlekiem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kawę :) Rozpuszczalną, ale jedna dziennie to mój minimum :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy wpis, myślę, że najlepiej zachować umiar i jedna filiżanka kawy jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie piję kawy. Lubię jej zapach, ale nie piję. Jakoś mnie nie ciągnie. Czasem jak miałam gorszy dzień na uczelni, to kupowałam w automacie kawę z czekoladą, ale naprawdę rzadko. Tym bardziej, że z automatu, no to nie ma rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardziej niż wapń, "przeraża" mnie wypłukiwanie magnezu :D Kawę piję rzadko (choć ostatnio mam coraz większą ochotę i piję częściej - lecz rozpuszczalna, z pół łyżeczki), codziennie gości u mnie herbata, więc nie zauważyłabym pewnie większych niedoborów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z tym magnezem to jest MIT. Kawa sama dostarcza magnezu, tak mniej więcej, w zależności od parzenia ok 5% dziennego zapotrzebowania.
      Naukowcy ze Stanów poszli nawet w swoich dywagacjach dalej, bo zauważyli, że kawa działa bardzo pozytywnie na ludzi ze zdiagnozowaną cukrzycą II. I również magnez badali pod tym kątem.
      Keep calm and drink coffee!

      Usuń
  14. Tak jak poprzedniczka nie piję kawy, za to często serwuje sobie czarną herbatę, myślę, że też przez teinę jest utrudnione wchłanianie wapnia, staram się pić dużo mleka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to herbata posiada mega właściwości przeciwutleniające, więc nie martwiłabym się teiną i rzeczywiście piła mleko. W mleku jest laktoza (uwaga nie ma jej w jogurtach, kefirach, serach fermentowanych) i białko, które przyśpiesza wchłanianie wapnia.

      Usuń

  15. wspomniała Pani ze nie rozumie ludzi nie czytających książek. Proszę, jestem przedstawicielką. Nie jestem przedstawicielką tych którzy nie czytają ale jeśli mogę pomóc w zrozumieniu, spróbuję pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale niekoniecznie chcę to zrozumieć. Każdy człowiek w swoim życiu ma prawo wyboru a reszta powinna to uszanować.
      Nie obchodzi mnie czy ktoś czyta, czy nie!

      Usuń
  16. Od kiedy mam prawdziwy express do kawy lubię jej smak, kawa rozpuszczalna się chowa. Aczkolwiek bez mleka się nie obejdzie, mleko musi być inaczej nie wypiję!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię mleko z kawą ;) więc nie ma problemu, wyrównane

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja kawę bardzo lubię, piję ją zawsze rano do śniadania i za każdym razem nie mogę się doczekać mojego rytuału ;) Uwielbiam jej smak, ale tylko rozpuszczalnej..bo parzona mimo swego pięknego zapachu nie podchodzi mi w smaku.
    Kawa nie działa na mnie jakoś specjalnie, ale smak uwielbiam :)
    Piję jednak jedną dziennie, jak idę do kawiarni to daruję sobie kawkę w domu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Też nie piję kawy, ani nawet mocnej herbaty. Idealny napój dla mnie to woda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja ograniczyłam kawę, na studiach pochłaniałam hektolitry. Teraz spokojnie 2-3 kubki na dzień mi wystarczają :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czyli póki co nadmierna utrata wapnia mi nie grozi - przynajmniej z powodu picia kawy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja kawę pijam, ale jednocześnie wiem o działaniu mleka w niej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja przestałam pić kawę ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja nie piję kawy bardziej ze względu na to, że powoduje odwodnienie no i magnez też wypłukuje :D Poza tym nie chcę się uzależnić, dlatego piję tylko okazyjnie dla smaku. Ale za to jem sporo czekolady, więc wychodzi na to, że i tak wypłukuję wapń :o :p

    OdpowiedzUsuń
  25. ja zawsze piję kawę z mlekiem:) innej nie przełknę

    OdpowiedzUsuń
  26. uspokoiłaś. lubię kawę, ale zawsze piję z mlekiem. także od razu nadrabiam to, co zostanie wypłukane, prawda? tak to sobie wymyśliłam. pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja bardzo lubię kawę ale piję tylko z mlekiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Uspokoiłaś bardzo! Choć osobiście piję jedno, dwie kawy w tygodniu... A czasem mniej. Mimo, że kawę bardzo lubię :-) Dodatkowo zawsze z dużą ilością mleka :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie piję kawy, rakotwórcza poprzez jej opalanie...zabiera magnez z naszego organizmu...

    OdpowiedzUsuń
  30. Kawy nie piję, więc ten problem mam z głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piję kawę codziennie, słyszałam że jedna dziennie nie szkodzi :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja nie jestem fanką kawy ;) tak naprawdę to może w całym życiu wypiłam 3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja też nie lubię smaku kawy, ale tiramisu czasem przekąszę. ;]

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja kawy nie pije od dawna, piłam wogle bardzo krtki czas w swoim zyciu

    OdpowiedzUsuń
  35. Kawę piję sporadycznie, ale za to często sięgam po czarną herbatę, wiec porcja kofeiny jest;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Uspokoiłaś :))
    Ja co jakiś czas łykam magnezik z innymi witaminami :)

    Zapraszam na podsumowanie miesięcznej współpracy, zaobserwuj i daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja piję dużo herbaty i kawę też lubię. Muszę pomyśleć o dodatkowej porcji wapnia:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja lubię kawę, ale tylko z mlekiem bez mleka nie wypiję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja piję mleko z kawą, więc chyba mi wypłukanie wapnia nie grozi :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja ostatnio mam odwyk od kawy, ze względu na żołądek. Jednak tęsknię za nią strasznie :(

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja zawsze piłam dużo kawy, jednakże pewnego nia obudziłam się i powiedziałam do Szymcia że chce herbatę. I tak dwa lata jej nie piję :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię kawę i chyba tyle wapnia na dzień niestety nie przyswajam. Muszę więcej mleczka pić:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Podobnie jak Ty również nie lubię kawy i po prostu jej nie piję :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja nie piję kawy - po prostu jej nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  45. Uff, na szczęście kawę piję bardzo rzadko :) Nie mój smak :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja pewien czas nie piłam kawy - nie miałam jakoś ochoty. Lubię czasem napić się dobrej kawy, zwłaszcza taką z ekspresu :)

    OdpowiedzUsuń
  47. nie piję kawy, tak, jak Ty z powodów smakowych :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja piję sporo kawy i to niestety bez mleka :/ Będę musiała to przemyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  49. U mnie kawa tylko i wyłącznie z mlekiem. Chętnie dodaję Cię do obserwowanych Kochana! ♥ Buziaki z Danii!

    OdpowiedzUsuń
  50. Haha, a więc mogę pić kawę bez obaw. Moją kawkę w połowie zalewam mlekiem :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja piję maksymalnie 2 dziennie, magnez staram się uzupełniać, ale są takie okresy, że nie piję kawy wcale.

    OdpowiedzUsuń
  52. wlasnie od 2.lat,gdy zostalam mama,odrzucilam czarna kawe.teraz pije 3 z mlekiem,mąz uwaza,ze siuski,bo slabe moje trunki.
    Super za rady.dziekuje.

    OdpowiedzUsuń