16 kwietnia 2015

ABS - kłopoty z osiągnięciem stanu idealnego


Często ludzie zastanawiają się dlaczego nie chudną. Wręcz przeciwnie tyją, choć mało jedzą. Jednym z czynników, który omówię dzisiaj jest stres. Piszę specjalnie o tym, ponieważ często ten tłuszcz gromadzi się w okolicy brzucha. Nie jest to ani estetyczne, ani zdrowe.

Taken by KK & AW in Kenia





Stres powoduje, że gruczoły produkujące hormony nie działają dobrze i nie wytwarzają wystarczającej ilości hormonów. To wszystko w ogólnym skrócie powoduje tycie.

Oczywiście opisuję tutaj sytuacje bardzo długiego stresu np. spowodowanego niekorzystną sytuacją w pracy. Ale kto z nas nie zna takiego stresu?

Powstaje pytanie, czy można uniknąć stresu i jego konsekwencji?
Otóż można (chociaż może nie całkowicie, ale można zniwelować jego skutki).

Odpowiednia dieta:
  • należy spożywać dużo witaminy C, powoduje ona, że wolne rodniki, które powstają pod wpływem stresu, zostają zneutralizowane przez witaminę C i nie mogą uszkadzać narządów, które produkują hormony. Nie należy przejmować się nadmiarem witaminy C, gdyż większość z niej zostanie wydalona wraz z moczem. Ważne jest, żeby przyjmować małe dawki witaminy C, ale bardzo regularnie,
  • wszystkie przeciwutleniacze, działają na tej samej zasadzie co witamina C i znaleźć je można w owocach i warzywach. Chciałabym zwłaszcza zwrócić uwagę na kwercetynę, która na chwilę obecną jest traktowana przez naukowców jako najsilniejszy przeciwutleniacz. O przeciwutleniaczach pisałam tutaj ,
  • dużo białka, zwłaszcza, gdy stres się przedłuża. Oprócz cennych dla nas aminokwasów produkty białkowe zawierają witaminy z grupy B, które pomagają chronić niektóre narządy produkujące hormony. Należy szczególnie położyć nacisk na witaminę B2 (nabiał, jajka, sery twarogowe i podpuszkowe) oraz B6 (orzechy, pieczywo, mleko),
  • kolejną witaminą z grupy B jest witamina B5, która odpowiada za metabolizm tłuszczy, białek oraz cukrów. Jest ona dość ważna dla naszego organizmu, ponieważ jej niedobór powoduje złe działanie systemu nerwowego oraz może wywoływać depresję. Witaminę B5 znajdziemy w chlebie pełnoziarnistym, wątróbce, brązowym ryżu, grzybach, soi, orzechach, pestkach słonecznika, tłustych rybach i warzywach takich jak brokuły oraz ziemniaki,
  • lecytyna, która jest odpowiedzialna, że przemianę tłuszczów na poziomie komórkowym. Poza tym, zapobiega osadzaniu się tłuszczu w miejscach niekorzystnych dla zdrowia, czyli przede wszystkim w okolicach brzucha. Lecytynę można znaleźć przede wszystkim siemieniu lnianym.

Dodatkowe rzeczy:
Nie muszę chyba wspominać, że wysiłek fizyczny bardzo dobrze działa na nasz układ nerwowy. Ale oprócz tego wymienić można inne sposoby relaksacji. Dla mnie bardzo dobrą metodą jest wykorzystanie groty solnej. Piekę dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze mam możliwość zrelaksowania się a po drugie wdycham powietrze z jodem i innymi potrzebnymi pierwiastkami. UWAGA: unikaj seansów z dziećmi!

Kolejną rzeczą, którą mogę Wam zaproponować to jest sauna. Oczywiście są duże przeciwwskazania takie jak: choroby serca, choroby układu krążenia, skóry, nerek, wątroby oraz nowotwory. Dlatego warto skonsultować się z lekarzem przed zażyciem seansu. Nadmienię również, że Finowie uważają dzięki saunie pozbywają się stresu. I ja też jestem po niej bardziej odprężona. Ważne jest to, żeby zabrać ze sobą coś do picia, zwłaszcza z dużą zawartością potasu np. sok pomidorowy lub wodę kokosową.


Czy Wy macie jakieś ulubione sposoby na stres?

1 komentarz:

  1. Nie mogę korzystać z sauny :)

    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń