16 października 2015

Granola - dlaczego warto ją jeść?


Kiedyś owsianka była uważana za potrawę dla biedaków. Również jej wygląd nie zachęcał do jedzenia. Natomiast teraz na naszych stołach śniadaniowych króluje granola - trochę zmieniony i unowocześniony typ owsianki. Jednak nie moda tutaj jest najważniejsza, ale jej bardzo wysoka wartość odżywcza!!! 



Płatki owsiane - zawierają aminokwas - tryptofan, który w naszym organizmie zamienia się na serotoninę a następnie melatoninę. Serotonina jest odpowiedzialna za nasze szczęście, natomiast melatonina pomaga nam w zasypianiu. Płatki owsiane również powodują obniżenie cholesterolu w organizmie, co jest ważne przede wszystkim dla tych osób, które wcześniej odżywiały się w sposób nieprawidłowy. Innymi ważnymi składnikami płatków owsianych są: witamina E, wapń, selen, miedź, cynk oraz żelazo.

Jogurt - zawiera bakterie kwasu mlekowego, które regulują naszą odporność. Jogurt zawiera małą ilość laktozy, więc osoby z nietolerancją laktozy mogą jego spróbować. Poza tym również wapń jest tutaj bardzo ważnym plusem.

Dodatki:

Orzechy włoskie - posiadają polifenole (kwas fenolowy i elagowy), które mają zbawienny wpływ na nasz układ krążenia oraz walkę z wolnymi rodnikami, cynk oraz kwasy tłuszczowe omega-3. W Azji orzechy są wykorzystywane przed egzaminem dla lepszego pobudzenia mózgu.

Siemię lniane - zawiera błonnik, który reguluje poziom cholesterolu oraz glukozy we krwi. Lignany są uważane za związki chroniące przed nowotworami. Więcej o siemieniu lniany tutaj.

Migdały - posiadają błonnik, witaminę E oraz B2. Naszpikowane są również niezbędnymi nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, które pomagają nam w pozbyciu się chorób serca. Również kwercetyna i kemferol wpływają na wysoką wartość odżywczą migdałów. Jest to znakomite źródło białka.

Bardzo często do granoli dodajemy suszone owoce. Ja często wykorzystuję żurawinę, rodzynki, śliwki oraz morele. Jednak, posiadają one dużą ilość cukrów, co może nam "pomóc" w tyciu. Po drugie u nas w Polsce często suszone owoce są siarkowane. Warto przed dodaniem przepłukać je i osuszyć lub sparzyć! W okresie letnim można się pokusić o dodanie również świeżych owoców takich jak jagody czy maliny.


Robiąc granolę chociaż z tych wyżej wymienionych składników już aplikujemy sobie bardzo wartościową przekąskę. I przede wszystkim TAKĄ, KTÓRĄ MOŻNA ZASTĄPIĆ SŁODYCZE! Dzięki dużej zawartości różnych składników odżywczych znacznie poprawiła mi się kondycja paznokci oraz skóry.



18 komentarzy:

  1. nareszcie nowa notka:)
    jeszcze niedawno byłam owsiankomaniakiem, teraz zrezygnowałam ze zbóż ale poważnie zastanawiam się nad rezygnacją z diety niskowęglowodanowej i powrotem do płatków, kasz i mąk pełnoziarnistych...bo i tak nie stosuję się do tej diety:( chyba żadna dieta się nie uda póki nie uporam się z problemami w domu bo jestem typem zajadacza emocji...
    rozpisałam się nie na temat, sorki
    teraz nie jem płatków owsianych za to migdały i siemię lniane jem praktycznie każdego dnia:) uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem fanką granoli, ale domowej. Sklepowa ma za dużo węglowodanów, cukrów prostych, barwników, sztucznych aromatów, dosładzanych rodzynek, oj można wymieniać w nieskończoność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o tego bloga to zdecydowanie chciałam Wam pokazać to co w domu można zrobić a nie kupić. Więc tutaj zdecydowanie zachęcam do zrobienie tego w domu. Nie podaję przepisów, bo nie chcę redagować bloga kulinarnego, bo ani nie umiem zbyt dobrze gotować, ani tego nie lubię!

      Usuń
  3. Zimą owsianki uwielbiam :). Nic mnie tak nie rozgrzewa i nie daje mi tyle energii. Można kupić taką graolę bez cukru, ale jest droga i lepiej ją zrobić w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię granolę, czasami jak nie mam czasu na przygotowanie zdrowej przekąski pomiędzy posiłkami, to jem parę garści granoli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jednak jestem fanką owsianki, do granoli jeszcze nigdy się nie przymierzałam, choć być może kiedyś spróbuję, w końcu nie można jeść non stop tego samego ;) Przynajmniej mi potrawy, które jadam nagminnie prędzej czy później brzydną i muszę robić sobie od nich przerwę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię płatki owsiane, idealna propozycja na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiamy! Zawsze kiedy narobimy jej na zapas to kończy się po maks dwóch dniach xD A tyle błonnika nie zawsze dobrze wpływa na jelitka.... ale co zrobić gdy łakomstwo wygrywa xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolę owsiankę od granoli, choć planuje skomponować i upiec własną - byc może wtedy przekonam się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam granolę w każdej postaci - to bomba witaminowa dla nas - szczególnie uwielbiam ją na śniadanie - chociaż na podwieczorek też zdarza mi się jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam! Ale zwykłą owsianką też nie pogardzę :) Przyznam szczerze, że kupne płatki śniadaniowe przestały już dla mnie istnieć... Nie wiem czy to strasznie, czy dobrze, ale pewnie zdrowiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Popieram- idealna bomba witaminowa :) W czasach, gdy rzucałam cukier ratowałam się suszonymi i świeżymi owocami i migdałami i rzeczywiście pomagało mi uwolnić się od podjadania batoników.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak macie racje kupne płatki śniadaniowe po zrobieni granoli nie robią już żadnego efektu. Oczywiście zrobienie ich zabiera trochę czasu, ale cóż, zawsze to zdrowsza przekąska od sztucznych produktów takich jak słodycze czy kupne płatki śniadaniowe. Co jeszcze mnie bawi, można ją zrobić na kilka sposobów i wybrać tą, która nam w tej chwili odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy post, nie sądziłam, że owsianka może być tak zdrowa, to coś dla mojego taty;) Przyjemny szablon;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam owisiankę - zresztą chyba wszytskie zupy mleczne. Najbardziej z mlekiem - ale na wodzie też zjem ze smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam granolę :) Uwielbiam do granolo dodać mleko :) Dobrze, że Pani pisze wartość odżywczą poszczególnych produktów spożywczych, bo niestety natrafiłem ostatnio na portal jakiegoś pana, który pisał na temat szkodliwości produktów zbożowych i roślin strączkowych. Dla niego ryż brązowy jest szkodliwy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń