4 stycznia 2016

Kiedy dopada nas stres (2)

Każdy zadaje sobie pytanie czy można uniknąć stresów. Nie! Niestety! Ale można uniknąć chorób, które są spowodowane stresem. I przedstawię Wam w jaki sposób można zadziałać dietą.


W codziennej diecie należy zwrócić uwagę na witaminy z grupy B. Podczas stresu gwałtownie spada poziom serotoniny. Żeby go wyrównać należy spożywać witaminę B6 (źródła: soja, owoce morza, produkty z pełnych ziaren zbóż, orzechy, słodkie ziemniaki, suszone śliwki). Brak tej witaminy powoduje wpadanie w szybką irytację i bezsenność. Natomiast witamina B1 (źródła: mięso, rośliny strączkowe, orzechy, pestki słonecznika,  produkty zbożowe grubego przemiału) reguluje wzrost komórek nerwowych oraz łagodzi skutki depresji. Z kolei witamina B2 może powodować rozpad witaminy B6, więc najlepiej podawać obie te witaminy w równych proporcjach.
Kolejnym elementem jest kwas pantotenowy (witamina B5), który jest potrzebny do syntezy hormonów potrzebnych przy obronie organizmu przed stresem (źródła: wątróbka, otręby, ryby, grzyby, banany, awokado, jajka, sery, pomarańcze, brokuły, ziemniaki, ciemny ryż, soja, pestki słonecznika). 
Myśląc o kompleksie witamin z grupy B należy pamiętać, że są one rozpuszczalne w wodzie. Dlatego podczas bardzo długiego stresu nie trzeba się przejmować przedawkowaniem tych witamin. Organizm w razie ich nadmiaru z łatwością jest w stanie je wydalić. 

W momencie dużego stresu zapotrzebowanie na witaminę C gwałtownie wzrasta. Stres wytwarza wolne rodniki, które należy zniszczyć. Bardzo dobrze robi to witamina C. Jak stres utrzymuje się długo od razu to widać po naszej urodzie; podkrążone oczy, ziemista cera. Dlatego właśnie witamina C zniweluje te efekty uboczne i pomaga łagodniej przejść przez długotrwały stres. Podobna sytuacja jest również z białkiem. W okresie stresu wzrasta zapotrzebowanie na białko. Jeśli organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości białka, zaczyna zużywać białko organizmu. To jest przyczyna powstania wrzodów na żołądku.
Witamina E również nam pomoże, gdyż jest składową hormonów a poza tym chroni hormony przed działaniem tlenu.
Cynk i magnez także zadziałają antystresowo. Magnez pomaga usprawnić mózg a cynk wzmacnia system nerwowy. Naukowcy udowodnili, że magnez jest przyjmowany przez nas tylko w 50% ogólnego zapotrzebowania. Co jest również ważne, jest wypłukiwany przez alkohol.
Tryptofan to aminokwas, który pomaga nam w zasypianiu, gdyż jest prekursorem melatoniny jak i serotoniny. Już parę razy pisałam, że bardzo dobrym źródłem tryptofanu są płatki owsiane, które można spożywać w postaci owsianek oraz granoli.

Bardzo ważnym elementem walki ze stresem jest układ hormonalny. Lecz nie może on w pełni wytworzyć hormonów, gdy organizm cierpi na niedobór witaminy E, witamin z grupy B, choliny oraz białka.

Jednak najważniejszym problemem jest to, że podczas stresu czasami ograniczamy się z jedzeniem. Po prostu nie mamy apetytu. To powoduje, że będzie nam bardzo trudno nadrobić zaległości mineralno-witaminowe w okresie rekonwalescencji po stresie. Poza tym brak witaminy C może spowodować kurczeniem się tych organów, które produkują hormony. W konsekwencji wytwarzanie hormonów może być zaburzone.


Jak widać z tego co napisałam powyżej właśnie niektóre substancje dostarczone z pożywieniem mogą złagodzić skutki stresu i zregenerować organizm. Bo stres może doprowadzić do chorób, a to co my możemy zrobić, to nie pozwolić, żeby te choroby rozwinęły się w naszym organizmie. Co o tym sądzicie?

24 komentarze:

  1. Pisząc o stresie warto też wspomnieć o witaminie D :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nie wiem co witamina D ma wspólnego ze stresem. Może chodzi Ci o stres oksydacyjny, ale to co innego. Stres oksydacyjny jest związany z brakiem homeostazy w organizmie, czyli zaburzeniem równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami a ilością antyoksydantów wprowadzonych do naszego organizmu lub przez niego wytworzonymi (to tak w wielkim uproszczeniu).
      Z drugiej strony brak jakiegokolwiek elementu w organizmie czy to witaminy czy minerału może spowodować stres, bo każda choroba jest stresem. Więc patrząc na to w tym kontekście to musiałabym wymienić wszystkie witaminy i minerały.
      Niedobór witaminy D jest skorelowany z depresją - to jedno jest powiązane z układem nerwowym. Jednak naukowcy nie wiedzą, czy brak witaminy D przyczynił się do depresji, czy to depresja przyczyniła się do niedoboru witaminy D.

      Usuń
  2. Masz rację ja natomiast jak mam stres dola czy cokolwiek zawsze sięgam po smakołyk tzn. coś słodkiego czasem pomaga czasem nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo, mój ulubiony temat (pisałam o stresie pracę magisterską, ale bardziej od strony chorób zagrażających normalne funkcjowanie w pracy). u mnie w sytuacjach stresowych bywa różniej, ale zazwyczaj na odwrót mam dobry apetyt i że tak powiem zajadam ten stres

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja próbuję myśleć optymistycznie kiedy się stresuję i uspokajać się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się stresuję nie jestem w stanie nic przełknąć. Co prawda wtedy muszę się zmusić i jest lepiej. Czasami z kolei zajadam stres, nie wiem z czego wynikają te różnice. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ważny post i to że odyżwianie ma douże znaczenie na nasz organizm pod każdym zględem.
    Na stres można też stosować masarze karku i całego organizmu można go wykonąć samego siebie rozciągająć każdą partię ciała i głeboko dychać oraz pić dużo wody.
    Kąpiele połączone sałną też pomagają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdarza się, że mam ściśnięty żołądek jednak - na szczęście - nie popadam w szał zajadania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie z byle powodu dopada niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  9. O rany, gdyby dieta działałaby na nas.... nasze postanowienie na ten rok jest takie aby mniej się przejmować różnymi sprawami i tym sposobem uchronić się trochę od stresu bo niestety mamy go dużo a to działa destrukcyjnie na nasze zdrowie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę, że stres niszczy życie. Ten post napisałam tylko z jednej perspektywy - czyli jedzenia, które wpływa na złagodzenie stresu. Jeśli ktoś stres przeżywa bardziej to z pewnością należy użyć kombinacji kilku składników. Ja nie znam się na medytacjach, oddechach więc nie będę pisała na ten temat artykułów.
      Dlaczego zdecydowałam się podkreślić, że żywienie wpływa bardzo na system nerwowy? Od bardzo dawna cierpię na migreny i na polski rynek wszedł lek na migrenę, który ma bardzo dużą zawartość witaminy B. Jeśli jest on pomocny w migrenie to znaczy, że również może być pomocny w łagodzeniu stresów, ponieważ te dwie przypadłości są ze sobą powiązane.

      Usuń
  10. Stres niestety jest nieodłącznym towarzyszem życia, szczególnie w dużych miastach. Nie mniej jednak ja sporej części się pozbyłam zmieniając pracę na mniej stresującą (ale to trzeba mieć szczęście i trafić do lepszej firmy)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak to prawda, z dietą można zredukować stres. Jeśli dostarczamy odpowiednie witaminy, które są w pożywieniu tym łatwiej sobie radzimy ze stresem.

    Bardzo pomocny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dobre sposoby na stres, a to ważne żeby takie mieć bo niestety bez stresu w dzisiejszych czasach nie ma życia. :<

    OdpowiedzUsuń
  13. Podczas stresu ostatnią rzeczą, o której myślę, są właściwości odżywcze wybieranego jedzenia. Jeśli stres jest naprawdę silny, nie mam ochoty jeść, a jak już jem, to i tak posiłki nie mają smaku. Ale postaram się zapamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mogę się uznać za szczęściarę bo w ostatnich latach stresuję się coraz mniej. Ale faktycznie gdy już dojdzie do takiego stanu momentalnie tracę apetyt. Największy stres jakiego o mały włos a bym nie przeżyła kilka lat temu doprowadził mnie do takiego stanu gdzie przez ponad pół roku byłam non stop przeziębiona, zaczęłam drastycznie siwieć a odbudowa odporności zajęła mi ok 3 lata. Teraz jem prawie wszystkie wymienione produkty zawierające witaminy z grupy B i z kondycją fizyczną i umysłową jest na szczęście dużo lepiej:) choć co do tej umysłowej to można by mieć pewne wątpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się - dieta ma znaczenie. Tak jak i sen, wypoczynek.

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie stres działa tak, że jem w nadmiarze... Nie wiem czy wchodzę na szybszy poziom przemiany materii czy zwyczajnie "zajadam stres", ale ostatnie ostrzeżenie na szczęście mnie nie dotyczy. Natomiast zastanawiam się czy nie mam braku witaminy B6 bo te łatwe popadanie w irytację to wypisz wymaluj właśnie ja w ostatnim czasie... Dzięki za ten wpis, bo czekałam na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy wpis. Mi bardzo na redukcję stresu pomaga po prostu zmęczenie się na treningu oraz osiąganie celów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja suplementuje b1. Wit c. Wit d w postaci kropli. Choć wolałabym aby te witaminy pochodziły z żywności a nie były syntetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. stres jest jedna z gorszych rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  20. Stres powstaje też jak brak odpoczynku i braku picia dużej ilość wody oraz nie ma spacerów.

    OdpowiedzUsuń